Żurawina i pomarańcze zawsze kojarzą mi się z polskimi świętami. Chciałam więcej znaleźć sposób nad przygotowaniem pięknej pieczonej kaczki z aromatem tych owoców. W taki sposób powstał ten niezwykle smaczny przepis na pieczoną kaczkę, ze słodkim żurawinowo – pomarańczowym nadzieniem i miodową glazurą dająca kaczce przepiękny kolor 🙂

Składniki:

1 kaczka (moja miała 2 kg)
2 pomarańcze obrane i pokrojone w plastry
100 g suszonej żurawiny
50 g masła
50 g cukru
2 gałązki rozmarynu
3 łyżki miodu
3 ząbki czosnku posiekane
sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:

Na patelni rozpuść masło, dodaj cukier i duś, aż cukier się rozpuści. Dodaj pomarańcze i duś na małym ogniu przez około 15 minut od czasu do czasu mieszając. Dodaj żurawinę i duś razem przez około 3 minuty. Pozostaw do ostygnięcia. Gdy pomarańcze i żurawina ostygną, włóż je do kaczki, dodaj gałązkę rozmarynu, zawiń kuper do środka i zwiąż nogi kaczki, aby farsz nie wyleciał. Kaczkę obsyp solą i pieprzem z każdej strony i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 200°C (góra dół) na 30 minut. Kaczkę piecz na kratce, a pod kratką daj blaszkę do której będzie ściekał tłuszcz. Przez ten czas przygotuj glazurę. Do rondelka wlej miód, dodaj posiekane liście rozmarynu i czosnek. Podgrzej, aż miód zacznie się pienić. Zmniejsz temperaturę piekarnika do 180°C i posmaruj kaczkę glazurą. Smaruj co około 15 minut (pod koniec smażenia możesz posmarować wytopionym tłuszczem na blaszce). Piecz kaczkę jeszcze przez półtorej godziny (długość pieczenia uzależnij od wielkości kaczki). Wyjmij z piekarnika, daj kaczkę odpocząć przez około 10 minut przykrytą folią aluminiową i ją zjedz.

Smacznego!